Kilka lat temu, zakładając swoją firmę nie sądziłam, że będę zajmowała się czymś więcej niż tylko prowadzeniem serwisu CroDea.pl związanego z obsługą rezerwacji miejsc noclegowych w Chorwacji i Czarnogórze. Przez zupełny przypadek trafiłam na jedno ze szkoleń dla branży turystycznej, które zapoczątkowało udział w kolejnych. Chyba największym dla mnie wyzwaniem był kurs dla pilotów wycieczek oraz fakt, że zdałam egzamin państwowy, który pewnie dla absolwenta geografii byłby pestką. Dla mnie był to kawał ciężkiej pracy.
Skoro więc zainwestowałam pieniądze oraz swój czas, postanowiłam spożytkować to, co osiągnęłam. Zdecydowałam, że chcę rozszerzyć swoją działalność i organizować wycieczki dla dzieci. Tak też się stało, od 2012 roku prowadzę swoje biuro podróży. Mówi się, że mały klient to klient najbardziej wymagający, więc świadoma byłam, że czeka mnie nie lada wyzwanie! Po pierwsze - zadowolić uczestnika wycieczki i spowodować, żeby przyjemnie, pożytecznie i bezpiecznie spędził czas. Z drugiej zaś strony trzeba również zadowolić rodziców oraz nauczycieli. Po tych kilku latach pracy mogę stwierdzić, że chyba mi się to udało, bowiem świadczy o tym stałe grono klientów i ich rekomendacje. Ale chyba największym sukcesem jest dla mnie to, kiedy widzę radość dzieci, kiedy czytam ich opinie na temat wycieczek, kiedy słyszę w drodze powrotnej, że była to najlepsza wycieczka w życiu. Dla takich chwil warto pracować, a jeszcze jak się kocha to co się robi, to już w ogóle jest idealnie.
Podczas każdej wycieczki robię zdjęcia uczestnikom. Fotografia to moje hobby, więc pożytecznie wykorzystuję je przy pracy - dzieci mają pamiątkę, a ja mam bogatą galerię, dzięki której inni mogą zobaczyć, jak wyglądają moje wycieczki. Dzięki fotografiom mogę uchwycić emocje, które towarzyszom uczestnikom. Bardzo lubię zdjęcia portretowe, które są niemal zdjęciem duszy.
Wybrałam dla Was kilkadziesiąt najciekawszych fotografii z sezonu 2014. Większość z nich była zrobiona w Chełmie Gryfickim, podczas niezwykle ciekawych i emocjonujących zadań militarno-surwiwalowych. Zobaczcie sami, jaka szeroka gama emocji towarzyszy moim najmłodszym uczestnikom wycieczek!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz