środa, 7 października 2015

"Szczecin bawi i uczy" - relacja z wycieczki 4.10.2015

W słoneczną, jesienną niedzielę 4.10.2015 grupa 48 mieszkańców Świdwina wybrała się z CroDea Travel na rodzinną wycieczkę do Szczecina. Tym razem było kulturalnie i naukowo - spektakl w Teatrze Pleciuga połączony z lekcją teatralną, następnie wizyta w Eurece Eksperymentarium, gdzie dzieci przeżyły naukową przygodę z fizyką.
Wśród uczestników w większości byli nasi stali klienci,  którzy korzystają z projektu "Zabierz dziecko na wycieczkę" i zwiedzają z nami Pomorze Zachodnie oraz korzystają z atrakcji skierowanych do najmłodszych. Do stałej grupy klientów dołączyły również nowe osoby, z czego ogromnie się cieszymy.


Pierwszym punktem programu naszej wycieczki był spektakl "Tygrysek i kapitan Morgan" w Teatrze Pleciuga. Opowieść o odważnym tygrysku i jego przyjaciołach przypadła do gustu zarówno dzieciom, jak i rodzicom.


Po spektaklu odbyła się  lekcja teatralna z jednym z aktorów szczecińskiego teatru. Na spotkaniu dzieci poznały podstawowe pojęcia związane z teatrem, dowiedziały się, kto pracuje przy spektaklu, obejrzały kulisy, a także zobaczyły jakie są rodzaje lalek wykorzystywane w pracy aktora lalkarza. Wszystkim podobały się scenki, które odgrywał aktor z wykorzystaniem różnych rodzajów lalek. Okazało się, że jest to bardzo ciężka praca, która czasami wymaga od aktora nie lada wysiłku fizycznego, a także wykorzystania gry ciała, kiedy np. twarz zasłonięta jest maską i aktor za pomocą mimiki nie może pokazać emocji. Dzieci poznały pojecie animacji, które aktor wyjaśnił na przykładzie scenek z wykorzystaniem różnych rodzajów lalek. Była to bardzo pouczająca lekcja, z której wszyscy wyszli w wyśmienitych humorach.









Po wizycie w teatrze przyszedł czas na Eurekę Eksperymentarium - czyli miejsce, gdzie eksperymentując na prostych przedmiotach, urządzeniach, można poznać podstawowe zasady fizyki. Na pierwszy rzut oka temat "ciężki", poważny, dla starszych dzieci. W końcu fizyka to nie pikuś! Ale pan, który nas oprowadzał po Eurece opowiedział o niej tak, że żałuję, że od 1.10 nie rozpoczęłam studiów na Wydziale Fizyki! Humor, ciekawe przykłady, pasja prowadzącego zachęciła wszystkich - nawet tych najmłodszych uczestników. Były pytania, dialog, zabawa, zaciekawienie, a potem po wyjaśnieniach skąd się coś bierze, dzieci mogły sama eksperymentować. 
Zobaczcie, jak bawiły się dzieci - ich miny mówią same za siebie!





















Dziękujemy za zaufanie naszym Klientom i zapraszamy na nasze następne wycieczki.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz